Góry Sokole

Góry Sokole

Góry Sokole znajdują się w całości w granicach Rudawskiego Parku Krajobrazowego. Jest to niewielki masyw składający się z Krzyżnej Góry (654 m n.p.m.), Sokolika (623 m n.p.m.), Browarówki (510 m n.p.m.), Rudzika (500 m n.p.m.), Łysej (490 m n.p.m.), Buczka (456 m n.p.m.). Góry Sokole wpisane są w pasmo Rudaw Janowickich. Znajdują się tu znaczne nagromadzenia skałek, blokowisk, pojedynczych bloków skalnych.

Pokryte są lasami świerkowymi, bukowymi i mieszanymi co w różnych porach roku daje przepiękną grę kolorów.

Idąc szlakiem żółtym od strony Karpnik za sobą mamy piękny widok na Karkonosze i Śnieżkę. Z prawej strony mijamy wzniesienie Trzy Korony (525 m n.p.m.). Dochodzimy do Schroniska Szwajcarka, gdzie znajduje się węzeł pięciu szlaków. Do schroniska można dojść również szlakiem od Przełęczy Karpnickiej (475 m n.p.m.) zostawiając samochód na parkingu. Chcąc dojechać na parking schroniska trzeba rozważyć czy pojazd jest w stanie pokonać trudny podjazd pod górę drogą szutrową.

Od schroniska połączeniem szlaków czerwonego, czarnego, zielonego i niebieskiego wędrujemy do Husyckich Skałek, gdzie znajduje się punkt widokowy. Na szczycie skały umieszczony był żeliwny orzeł, który bezpowrotnie został usunięty po II wojnie światowej.

Idąc szlakiem czarnym dotrzemy do Krzyżnej Góry, na której wierzchołek prowadzą wykute w skale stopnie. Pod szcztem znajdują się niewielkie pozostałości zamku Sokolec. Dawniej wzgórze nazywane było Sokolą Górą (niem. Falkenberg). Dzisiejszą nazwę zawdzięcza siedmiometrowemu żelaznemu krzyżowi, który ufundowała księżna Maria Anna Amelie von Hessen-Homburg, dla upamiętnienia rocznicy urodzin jej męża Wilhelma von Hohenzollerna. Krzyż odlano w hucie gliwickiej w 1830 r., poświęcony został 28 maja 1832 r. Był na nim napis w języku niemieckim, który głosił: Krzyża błogosławieństwo dla Wilhelma, jego potomnych i całej doliny. Zbaczając ze szlaku można dotrzeć do licznych dróg wspinaczkowych i przepięknych grup skalnych. Idąc dalej trawersem dotrzemy do jaskinii. W tym miejscu znajduje się liść żeliwny ufundowany przez grupę studentów geodezji, którzy spotykają się tu od 1969 roku w pierwszy weekend października „po ostatniej jesieni roku”.

Okrążając górę wrócimy do Szwajcarki. Ale wracając szlakiem czarnym do Husyckich Skał możemy udać się czeronym szlakiem na Sokolik przez Przełączkę. Jest to bardzo łagodne wejście w formie serpentyny zacienione ogromnymi drzewami. Po drodze mijamy wiele grup skalnych i nierzadko słyszymy odgłosy towarzyszące wspinaczce skalnej. Jest to metaliczny stukot szpeju podczas pokonywania dróg. W gupie Sukiennic znajduje się drewniany krzyż. Najbardziej znane skałki to Sokoliki. Składają się z dwóch filarów skalnych, z których zachodni, wyższy zwieńczony jest stalową platformą widokową, na którą prowadzą żelazne schody. Pomiędzy pośrednimi pomostami istniała kiedyś żeliwna tabliczka z napisem Piękny widok i rokiem budowy schodów. Kiedyś część schodów była wykuta w skale, a w najbardziej niedostępnych miejscach zamieszczone drewniane drabiny. Na szczycie znajduje się maszt, na który wciągano flagę z imieniem i nazwiskiem właściciela dóbr z Maciejowej.

Ze szczytu trzeba zejść tą samą drogą do Przełączki skąd można wybrać dalszą drogę. Szlakiem zielonym do Wojanowa, gdzie dojdziemy do przepięknych pałaców. Niebieskim do Trzcińska na stację PKP. Albo wrócić do schroniska na ciepłą herbatę.

Pierwszych wspinaczek „o charakterze sportowym” w Górach Sokolich, dokonywali w początkach XX stulecia wspinacze niemieccy zrzeszeni we wrocławskiej i drezdeńskiej sekcji Alpenverein. Dokonali wtedy wiele interesujących i trudnych przejść, a wyposarzeni byli w konopną linę, ciężkie buciory i kilka haków. Pod koniec lat XX w skałach Gór Sokolich tkwiły już stałe haki, a na wierzchołkach poszczególnych turni znajdowały się „ książki szczytowe” umieszczone w specjalnych metalowych puszkach, do których wpisywali się zdobywcy. Niestety, zwyczj ten w Sokolikach nie przetrwał. „Książki szczytowe” zniknęły z wierzchołków prawdopodobnie pod koniec lat 30-tych i od tej pory ślad po nich zaginął.

Ze względu na budowę geologiczną (granit), Góry Sokole są bez wątpienia spośród wszystkich rejonów skałkowych w Polsce tym, który daje najleprze przygotowanie pod przyszłe wspinaczki w Tatrach. Warto zatem właśnie tutaj pobierać nauki w zakresie wspinaczki i asekuracji.

Z większości turni roztaczją się przepiękne, dalekie widoki na Karkonosze, Góry Ołowiane, Lisie, Kaczawskie oraz Kotlinę Jeleniogórską.